Chrobry Głogów 2:0 (2:0) WKS Śląsk Wrocław
Skład: Radosz (35' Banach) - Wasiński (41' Wójcik) , Supranionek (10' Piekarczyk), Wojtasik, Longawa - Szulc, Szlęzak, Andrzejczak, Łakomski (41' Mularczyk), Goździewski (41' Kamiński), Tylki.
Ciężkie spotkanie w Głogowie zgotowali nam przeciwnicy, twarda i często brutalna gra zawodników 11 kartek w tym jedna czerwona. Do kompletu brak obsady sędziowskiej, "sędzia liniowy" to był zawodnik Chrobrego , bardzo niski poziom sędziowania, że tak oględnie to określę aby nie używać słów powszechnie uznawanych za obelżywe. W 10' kontuzja ( złamana ręka) naszego stopera i wymuszona zmiana, później w 35' brutalny faul na bramkarzu - zawodnik Chrobrego wyprostowaną nogą uderzył w klatkępiersiową naszego bramkarza i kolejna wymuszona zmiana. Ciężkie boisko do kompletu i kompromitujące sędziowanie ( sędzia nie panował nad emocjami zawodników, przy naszych rzutach wolnych ustawiał mur w odległości 6 m ( parę razy), film z sędziowania będzie dostępny i myślę, że trener spowoduje aby ktoś w klubie złożył zawiadomienie o poziomie sędziowania i pewno wypaczeniu wyniku.
Bramki straciliśmy praktycznie w dwóch identycznych sytuacjach po prostopadłych podaniach. Od 15 minuty zmuszeni byliśmy grać atak pozycyjny, gdyż przeciwnik postawił "autobus" przed bramka i ograniczał się jedynie do kontr. Byćmoże lepsze efektyprzyniosłaby grapiłką, mniej indywidualnych akcji i mniej strat. Kilka sytuacji nie wykorzystaliśmy, zabrakło trochę cwaniactwa i szczęścia w końcówce meczu. Rozegraliśmy dobre spotkanie, jednak szybko stracone bramki i kontuzje trochę uśpiło nasza czujność i były momenty braku wiary w odwrócenie wyniku.
Poziom sędziowania, a właściwie jego brak też obniżył atrakcyjność spotkania. Przekażę do klubu materiał filmowy z pracy sędziów i elementarnych błędów do klubu aby przygotowali skargę. Jeśli tego nie uczynią sam złożę ( nie wiem tylko czy kibic może złożyć takie zawiadomienie).